 Wysłany: Czw 15:19, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
szłem łąką , kwiaty pachły buehhe  |
|
| Wysłany: Czw 13:06, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
| BYLE JAKIEJ BALETNICY TO ZAWADZA RABEK U SPODNICY |
|
| Wysłany: Czw 13:06, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
powiedzenia z zycia wziete pani zet wymiataja  |
|
| Wysłany: Śro 13:01, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Anka cały scenariusz dnia swira ;P | |
| Wysłany: Śro 0:49, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
| .....Era Omnix, nie ma huja ... | |
| Wysłany: Wto 23:36, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Panie majster, oczko się urwało, temu misiu.
______________________________________________________ - "Mieszam herbate 3x w prawo, 4x w lewo - - - -7" - "Mam 49 lat -7x7=49" - a mama: "A ja mam 70- 7x10=70" "wścieklizne macicy, to ty zawsze miałaś, weź kup sobie kołek osinowy i siedź na nim..." "no co ty tato kurwa do domu się śpieszysz kurwa... no w sumie racja kurwa" "moze poćwiczymy angielski... I... am kurwa, You are... no wiem, ale nie mowisz, bo ty mnie stresujesz, ja cie kurwa stresuje uczysz sie tego 5 lat i wszytsko jak krew w piach, ta jassssne odrazu krew" "jakiego słowa? posiłkowego kurwa... jakiego - posiłkowego" "nie ma nic gorszego jak baba z dupa w gruszke... a ja całuje całuje całuje - tak tak" "mmmmm ostatni... mmmmm ostatni..." "myslisz ze jak kurwa nie podbijam karty w zakładzie o 7,00 rano to juz nie pracuje..." __________________________________________________________ "pan nie mógłby być warzywem! nawet karczochy mają uczucia!" |
|
| Wysłany: Wto 23:07, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Sport:
Spojrzał na zegarek i dał piłkarzom ostatnie wskazówki. Wybicie przez bramkarza piłki do przodu. Sytułacja koleś padł i udaje, że faul był. Tekst w stylu: Zawodnik wstał i szybko zapomniał o bólu gdy sędzie nie podyktował rzutu wolnego. Tekst pana Tomaszewskiego o tym jaka to by była wielka strata dla polskiej piłki gdyby Wisła Płock zdobyła Puchar Polski. Krasna ja kartoczka (na meczu Wisła- Ventspils). Film: W czeskim kinie Terminator: Pane terminatore ne zabijajte me. - Ne ne. To se ne da. (Czy jakoś tak.) |
|
| Wysłany: Wto 21:40, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Moje z radia:
Ksiądz Rydzyk poranne wydanie audycji trwam w radio maryja jak co dzień rozpoczyna słowami: "DRodzy słuchacze a teraz jak zwykle trzy słowa do księdza prowadzącego" Dzwoni telefon ksiądz odbiera a ktoś na foni: CHUJ - CI - W- DUPE! xD buahaha zwala ( sorki za brzydkie wyrazy <zawstydzony> ) |
|
| Wysłany: Wto 20:56, 23 Maj 2006 Temat postu: Wasze ulubione powiedzenia z Filmów, radia :D , życia :D |
|
| Jeden z moich ulubionych to jak w filmie Pulp Fiction Samuel L Jackson czy jak on tam ma mówi przed sprzątnieciem goscia następujący cytat z biblii
Ezechiel 25.17 Dokonam na nich wielkiej pomsty za pomocą srogich kar. Wtedy poznają, zę Ja Jestem Pan, gdy dokonam na nich pomsty. Potem zabija ziomala i wraca z kumplem na browca po robocie |
|